Prosto z Nowej Zelandi na…

Prosto z Nowej Zelandi na temat osatatnich wydarzeń (w sensie ostatnie dwa dni, nie zamach).

1. Ban na broń. Media szybko podchwy`ciły temat bana, natomiast sprawa wygląda troszczkę inaczej. W NZ jest kilka poziomów licencji na broń palną – Nie wchodząc w szczegóły, nas interesują licencje A raz E.
A jest bardzo łatwa do otrzymania – idziesz, rozmawiasz z Policją, chyba jakiś kurs, policja sprawdza czy masz gdzie bezpiecznie trzymać i tyle – generalnie dostajesz bez problemu. E – musisz pokazać, że jest Ci potrzebna. Dla przykładu – magazynki wysokopojemnościowe były w klasie A. karabiny półatumomatyczne były w klasie A. Ale karabiny półautomatyczne z zamontowanym magazynkiem wysokopojemnościowym to już E – i tę właśnie lukę wykorzystał zamachowiec.

W chwili obecnej – wiele rzeczy trafiło do E (magazynki, karabiny itd itd). Jeżeli polujesz, strzelasz sportowo, masz farmę albo inne okoliczności (nie wiem, nie wgłębiałem się) – wyrabiasz E i strzelasz dalej.

Każdy kto posiada broń klasy E mając klasę A – ma od wczoraj tę broń nielegalnie. Może oddać na policji (dostanie kasę jakby sprzedał) albo postarć się o licencję E.

Cała reszta, rewolwery i broń osobista nadal powinna być dostępna w klasie A. Jak długo – nie wiem. Piszę tylko o tym, co się dzieje.

2. Przy takich sytuacjach zawsze zewsząd lecą teksty „jesteśmy z wami”, „modlimy się za was” itd itd. Przeważnie te teksty to narcyzm w czystej postaci „pamiętajcie dzisiaj o mnie”. Tutaj odczuwa się to trochę inaczej (nie zawsze). Pod meczetami są kwiaty, dużo osób po prostu rozmawia o tym co oznacza to zarówno dla NZ jak i mniejszości tu żyjących. Jakaś liczba białych kobiet w geście solidarności (nie w geście gloryfikacji Muzułmanizmu, ale ludzkiej właśnie solidarności) założyło burki. W Aukland dzisiaj odbywa się zgromadzenie pamięci zamordowanych tydzień temu. Nie ma zbyt wiele populistycznej lewej papki – na razie.

Na koniec – w oczach świata rząd NZ radzi sobie z kryzysem całkiem dobrze. A to w tym momencie ma znaczenie.

Disclaimer na koniec: Jestem bardziej prawy niż lewy, takie lewactwo jak mamy tu w ostatnich dniach jestem w stanie zrozumieć. Nie założyłbym burki, zmiany w prawie do broni rozumiem (czy popieram – nie wiem, rozumiem też amerykańskie podejście, zupełnie inne od naszego). Dobra tyle, bo się rozpisałem.

#nowazelandia #terroryzm #polityka #bron #lewactwo #islam